Gdzie mogą powstawać elektrownie wiatrowe?

Turbiny wiatrowe dostarczają ekologiczną elektryczność. Jako jedno z OZE, w przyszłości z pewnością powstawać ich będzie coraz więcej. Jednak budowa elektrowni wiatrowych to nie tylko aspekty techniczne. Podstawowe pytanie brzmi: gdzie ustawić wiatrak?

Aspekty klimatyczne i społeczne elektrowni wiatrowych

Odpowiedź brzmi, oczywiście: tam, gdzie wieje silny wiatr! W Polsce są to głównie tereny nadmorskie. Ale ustalenie tego dokładnie nie jest takie proste. Istnieją wprawdzie globalne mapy szybkości i energii wiatru, jednak w sporej części nie są one oparte na bezpośrednich pomiarach. Bazują na dostępnych danych klimatycznych oraz skomplikowanych modelach matematycznych, które uwzględniają rzeźbę terenu. Aby ustalić efektywność energetyczną w konkretnym miejscu, potrzebne są pomiary wietrzności. Pozwalają one ustalić optymalne miejsce i wysokość wiatraków. Eltel Networks w swoim bogatym portfolio ma również realizację budowy farmy wiatrowej.

Należy pamiętać, że z pracą turbiny nieodłącznie wiąże się hałas. Jest to rodzaj zanieczyszczenia, więc farm wiatrowych nie konstruuje się w pobliżu parków narodowych i krajobrazowych, rezerwatów i obszarów Natura 2000. Głośność to główny argument przeciwników energetyki wiatrowej. Rozwój technologiczny dąży do ograniczania hałasu, ale nawet nie bardzo głośny, lecz ciągły i monotonny szum jest dla wielu ludzi drażniący. Szczególnie w obszarach wiejskich, dokąd przecież wiele osób wynosi się z harmideru miast. Dlatego istnieją przepisy o minimalnych odległościach od turbiny do zabudowań mieszkalnych.

Turbiny wiatrowe a polityka

W 2016 r. w Polsce weszła w życie tzw. ustawa antywiatrakowa, która wprowadzała zasadę 10H. Chodzi o to, że dopuszczalną odległość od wiatraka do siedzib ludzkich ustalono na minimum 10-krotną wysokość tego wiatraka. Budowa elektrowni wiatrowych bardzo na tym ucierpiała. Przedsiębiorcy tacy jak Eltel Networks oraz samorządowcy apelowali o rozsądniejsze podejście, ponieważ sektor energetyki wiatrowej stracił na konkurencyjności. W 2023 r. przepisy lekko złagodzono. Utrzymano regułę 10H. Jednak możliwe jest zmniejszenie dystansu do minimum 700 m. Warunkiem jest pozytywny wynik strategicznej oceny oddziaływania na środowisko w ramach miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Lokalizacja elektrowni wiatrowych wzbudza kontrowersje na najwyższym szczeblu państwowym. Ku niezadowoleniu wielu władz gminnych, politycy odrzucili propozycję zmniejszenia dystansu do 500 m. Nie przeszła też opcja zezwolenia na jeszcze bliższe lokalizacje elektrowni wiatrowych za zgodą mieszkańców. Pozostaje nadzieja na przyszłe modernizacje oraz rozwój techniczny w kierunku wydajnych, ale cichszych konstrukcji.